Triki czy błędy przy zawieraniu OC?

1. Nie ubezpieczenie OC w ogóle.

Błąd. UFG (Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny) dysponuje pełną, na bieżąco aktualizowaną bazą wszystkich sprzedanych polis OC w Polsce, obejmującą ponad 200mln rekordów. Zakłady ubezpieczeń zobowiązane są przesyłać informacje do UFG w ciągu 2 tygodni od daty sprzedaży polisy. Oznacza to że w łatwy sposób UFG jest w stanie skontrolować, znaleźć i dotrzeć do kierowców nie posiadających ważnej polisy OC. Pozorna oszczędność z nieubezpieczenia OC prowadzi do:

  • zapłaty kary od 600zł (do 3 dni bez OC), 1500zł (4-14 dni bez OC), do 3000zł (powyżej 14 dni bez OC), lub 4500zł (dla samochodów ciężarowych bez OC) - w przypadku gdy nie było szkody spowodowanej przez nieubezpieczony pojazd
  • konieczności pokrycia z własnej kieszeni szkód na mieniu i osobach wyrządzonych przez pojazd bez OC, co może oznaczać konieczność spłacania przez właściciela pojazdu do końca życia nawet kilkumilionowego odszkodowania.

2. Podanie nieprawdziwej wysokości zniżek, lub podanie nieprawdziwej ilości lat bezszkodowej jazdy.

Błąd. Każde towarzystwo wysyła do UFG (Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego) informacje o zawartych polisach i szkodach kierowców. Z każdym rokiem baza UFG jest bardziej kompletna i obecnie sięga już 7-8 lat wstecz. Również z UFG towarzystwa otrzymują informację zwrotną o ilości szkód popełnionych w przeszłości przez nowych nabywców polis. Dopiero po zawarciu polisy, firmy weryfikują deklarowaną historię z tą faktycznie odnotowaną w rejestrze KNF-u. W przypadku zadeklarowania mniejszej liczby zniżek niż wynikająca z rejestru, ubezpieczyciele nie interweniują wcale. W przypadku gdy deklarowane zniżki są większe od wynikających z historii ubezpieczeniowej, towarzystwa skwapliwie żądają dopłaty składki. Ryzyko podania nieprawdy w większości przypadków nie opłaca się, ponieważ w innym towarzystwie z faktyczną historią bezszkodowości cena ubezpieczenia byłaby z reguły niższa niż w przypadku sumy zapłaconej składki oraz dopłaty kary żądanej przez „oszukaną” firmę ubezpieczeniową.

3. Ubezpieczenie OC ze współwłaścicielem posiadającym więcej zniżek.

Trik. W większości przypadków jest to wciąż dość dobry pomysł. Składka za polisę jest dużo niższa, bo kalkulowana według zniżek właściciela z lepszą historią bezszkodową. Dodatkowo młodszy, nie posiadający zniżek współwłaściciel z każdym rokiem bezszkodowego ubezpieczenia powiększa swoje zniżki. To przydaje się na przyszłość w momencie ubezpieczania innego pojazdu. Minusem tej strategii był do niedawna fakt utraty zniżek przez wszystkich współwłaścicieli w przypadku spowodowania szkody przez któregoś z nich. Obecnie, w związku z rejestracją historii szkodowości każdego ubezpieczonego w UFG, nie jest najważniejsze którym pojazdem została spowodowana szkoda (utrata zniżek przez wszystkich współwłaścicieli), ale przez kogo konkretnie (utrata zniżek tylko danej osoby). Część firm ubezpieczeniowych tak zmieniła taryfy, że fakt ubezpieczania ze współwłaścicielem nieco stracił na znaczeniu, ale wciąż w wielu przypadkach może to być spora oszczędność.

4. Ubezpieczenie OC ze współwłaścicielem zameldowanym w dużo mniejszej miejscowości.

Błąd. W przypadku różnic zameldowania współwłaścicieli, towarzystwa kalkulując składkę biorą pod uwagę zawsze taryfę najwyższą. Np. gdy jeden ze współwłaścicieli zameldowany jest w Warszawie, a drugi w Sanoku ubezpieczenie zostanie skalkulowane wg stawek warszawskich, czyli droższych.

5. Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej ze współwłaścicielem starszym niż 25 lat.

Trik. Właściciele pojazdu którzy nie ukończyli 25 lat powodują statystycznie najwięcej kolizji drogowych. To dlatego towarzystwa stosują wobec nich wysokie zwyżki składki. Ubezpieczenie wspólnie z osobą starszą nie ma wpływu na wysokość składki, ponieważ towarzystwo ubezpieczeniowe i tak zastosuje zwyżkę z tytułu wieku młodszego współwłaściciela. Ma natomiast wpływ na składkę fakt, gdy starszy współwłaściciel posiada większą ilość zniżek niż młodszy. W tej sytuacji towarzystwa kalkulują składkę według zniżek tego który posiada ich więcej.

Dobra wiadomość dla młodych kierowców - od niedawna nieliczne firmy ubezpieczeniowe odważnie postawiły na młodych kierowców stosując wobec nich taryfy nie wyższe, a czasami nawet niższe od tych stosowanych dla osób powyżej 25 lat.

6. Lepsze OC w dużym towarzystwie, czy w mało znanej firmie?

Błąd. Zakres ochrony jak również wszystkie warunki ubezpieczenia komunikacyjnego OC są regulowane ustawą i są takie same dla wszystkich towarzystw. Jedyną różnicą między oferowanym przez różne firmy ubezpieczeniem OC jest jego cena. Proces likwidacji szkód jest również identyczny dla każdego towarzystwa, więc nie ma znaczenia gdzie się ubezpieczymy, ważne żeby było jak najtaniej.

7. Ubezpieczenie OC w tej samej firmie co w zeszłym roku, bez sprawdzenia aktualnej oferty.

Błąd. Jest to często duży i kosztowny błąd popełniany przez 36% polskich kierowców, w szczególności przez osoby starsze, mieszkające w mniejszych miejscowościach, lub takie które od wielu lat obsługuje jeden i ten sam agent ubezpieczeniowy reprezentujący z reguły jedno, dwa towarzystwa. Systemy komputerowe firm ubezpieczeniowych na bieżąco analizują koszty likwidacji szkód, co powoduje zmiany taryf nie 2 razy w roku, jak miało to miało miejsce 10 lat temu, lecz nawet codziennie. Dlatego, w przypadku kontynuacji polisy OC, dotychczasowa firma, nawet jeśli była najtańsza na rynku w ostatnim roku, nie koniecznie będzie najtańsza w roku kolejnym.

8. Pójście w ślady sąsiada i ubezpieczenie OC w tym samym co on, najtańszym towarzystwie.

Błąd. Na ceny składki ubezpieczenia OC w każdym towarzystwie ubezpieczeniowym wpływa wiele czynników: rodzaj i marka pojazdu, pojemność, moc, wiek oraz miejsce rejestracji auta, wiek i zniżki właściciela, jego miejsce zamieszkania, ilość lat posiadania prawa jazdy, liczba dzieci, a nawet stan cywilny. Dla każdego ubezpieczającego wymienione kryteria, a w rezultacie wysokość składki będą inne.

9. Dodatkowe zniżki w OC.

Trik. W przypadku płatności jednorazowej większość ubezpieczycieli udziela dodatkowej zniżki nawet do 10%. Ci którzy tego nie robią stosują zwyżkę za możliwość rozbicia polisy na raty (od 2 do 12 rat). Część towarzystw stosuje zniżki w przypadku płatności kartą, w szczególności w przypadku zawierania polisy OC on-line. Ponadto niektóre firmy stosują dodatkowe zniżki w przypadku klientów posiadających dzieci, lub będących w związku małżeńskim. Źródłem dodatkowej zniżki do 20% może być również fakt zawarcia ubezpieczenia towarzyszącego do polisy OC, np. ubezpieczenia mieszkania, czy ubezpieczenia NNW (następstw nieszczęśliwych wypadków).

10. Polisa OC na przelew – można nie płacić?

Błąd. Zgodnie z prawem odpowiedzialność firmy ubezpieczeniowej rozpoczyna się z chwilą zawarcia i opłacenia polisy, lub jej pierwszej raty. Jeśli jednak na polisie wskazany został późniejszy termin płatności, wówczas odpowiedzialność towarzystwa rozpoczyna się z chwilą zawarcia polisy. Nieopłacenie polisy OC skutkować będzie podjęciem przez zakład ubezpieczeń procesu windykacyjnego i naliczaniem odsetek i kar z tytułu jej nieopłacenia we wskazanym terminie.

11. Wykupienie tańszego OC w innym towarzystwie.

Trik. Znakomity pomysł pod warunkiem że nie dojdzie do sytuacji „podwójnego ubezpieczenia”, czyli obowiązku zapłaty podwójnej składki OC. Aby tego uniknąć dotychczasowa umowa OC powinna być wypowiedziana na czas, tzn. nie później niż na dzień przed końcem jej obowiązywania.